Tradycyjnie do pieczeni rzymskiej używa się mielonego mięsa wieprzowo-wołowego oraz cebuli, w mojej wersji dodałam mielonego indyka oraz pora. Pieczeń rzymska z jajkiem może być podawana na zimno np. na kanapkę z majonezem, sałatą i ogórkiem kiszonym lub na ciepło jako danie obiadowe, np. z sosem pieczarkowym.

Jak zrobić, żeby pieczeń rzymska nie była sucha? Kluczem do sukcesu jest właściwe przygotowanie mięsa oraz kontrolowanie temperatury piekarnika. Przed pieczeniem warto dokładnie osuszyć mięso, aby uniknąć nadmiernego wypływu soku, który mógłby spowodować wysuszenie mięsa.

Foremkę z mięsem wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 st. C i pieczemy przez 60 minut. Po upieczeniu zlać powstający w czasie pieczenia tłuszcz (może służyć później jako sos).

Formę z pieczenią rzymską umieść w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Wybierz środkową półkę z grzaniem góra/dół. Pieczeń piecz bez przykrycia przez 50 minut. Na ostatnich kilka minut możesz włączyć grzałkę od góry, by zarumienić wierzch mięsa.